Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna www.wiewiorki.fora.pl
Specjalistyczne forum o wiewiórkach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Allegro

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna -> Pogaduchy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dr.Hause
Nowy użytkownik


Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie, 14 Cze 2009, 15:21    Temat postu: Allegro

Na aukcjach pojawiły się straszne ilości wiewiórek.Co o tym sądzicie ?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dr.Hause dnia Nie, 14 Cze 2009, 15:22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karo
Wiewiórka admin


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Nie, 14 Cze 2009, 18:55    Temat postu:

Rzeczywiście i to nie tylko burunduki w takich ilościach oferuje ale także pieski preriowe. Bardzo to jest dziwna sprawa, ja się już staję w takich sytuacjach nieufna. Co prawda jeden użytkownik naszego forum też się tam ogłasza, a wiem że również posiada wiele par, które rozmnaża i może się podobnych ilości młodych doczekać, ale tego ogłoszenia wcześniej nie widziałam, więc tak nagle miałby 100 młodych burunduków z tego roku i 50 nieświszczuków? Jak dla mnie to dziwne i nie kupiłabym na pewno przez internet. Niestety facet daleko mieszka i nie mam możliwości zweryfikować tej hodowli osobiście. Poza tym jest jeszcze kwestia tego jak on utrzymuje te dorosłe osobniki, czy młode nie pochodzą z chowu wsobnego.
I jeszcze jedna kwestia, jeśli on pisze, że ma młode pieski preriowe ręcznie odchowane to ja się zastanawiam jak on te 50 szt sam ręcznie odkarmił. Bardzo dziwne.


Jeszcze jedna sprawa. Facet oprócz w/w zwierząt ma hodowle szopów, kangurów, gołębi, skunksy, inne wiewiórki i jeszcze jakieś zwierzęta. Znalazłam strony w internecie gdzie polecają tego sprzedawcę.
Znalazłam też coś takiego:
Cytat:
6 września 2008 - PRESSCOM
Kochani. Widzę że mylicie dwa całkiem różne zwierzątka. Piesek preriowy zwany też Nieświszczukiem jest w przybliżeniu pięciokrotnie większy od susełka Richardsona którego zdjęcia tu widzę. Część sprzedawców świadomie wprowadza Was w błąd. Sprzedają Wam susełki Richardsona kosztujące w Polsce w granicach 350 zł jako Pieski preriowe za które biorą 700 do 100 zł . Jest to jawne oszustwo. W taki sposób namierzyłem sprzedawcę "SEBA 105" na ALLEGRO który sprzedaje susełki za pieski preriowe. Nie dajcie się oszukiwać pazernym sprzedawcom.

Tekst z:
[link widoczny dla zalogowanych]świszczuki/prerek

oraz
[link widoczny dla zalogowanych]

Przeczytajcie i osądźcie sami. Ja bym już inaczej niż osobiście zwierzęcia nie kupiła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karo dnia Nie, 14 Cze 2009, 20:14, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dr.Hause
Nowy użytkownik


Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie, 14 Cze 2009, 21:40    Temat postu:

Zgadzam się w 100 %.Mnie też to przeraża.Co gorsza co on zrobi ze 150 wiewiórkami gdy ich nie sprzeda? Może ktoś z forum jest w stanie zweryfikować te informacje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karo
Wiewiórka admin


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pon, 15 Cze 2009, 9:05    Temat postu:

Z tego co udało mi się na razie znaleźć to on jest z Częstochowy,Sebastian Łęczyński
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
tel. 607191498. Może jest ktoś z tamtych okolic i mógłby się czegś dowiedzieć.
znalazłam jeszcze to:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Widać, że nie pierwszy raz on sprzedaje takie ilości zwierząt. Jakoś wcześniej nie skojarzyłam, że takie ogłoszenia były na forum terrarium.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aard
Doświadczona wiewiórka


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon, 15 Cze 2009, 20:17    Temat postu:

Proponuję zajrzeć jeszcze tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
tak jakby numer telefonu jest ten sam...
pan seba105 ma w swojej ofercie dużo zwierzątek w bardzo niespotykanie duzych ilościach. a na terrarium bywa jako hfp_animals
są to wszelkiego rodzaju ptactwo, kaczki... nawet wypychane...
kangury, szopy, skunksy...
i wiewiórki, dużo wiewiórek.
1,5 roku temu wystawiał na Allegro 200 burunduków.
Zadzwoniliśmy do niego z pytaniem o transport po zakupie, wymagania zwierzątek...
i dowiedzieliśmy się, że ma jeszcze inne wiewiórki na sprzedaż. takie jak: chińska Ratufa, wiewiórka malezyjska i callosciurus finlaysonii... po obejrzeniu niewyraźnych zdjęć w sieci zdecydowalismy się na małe Finlaysonii. Swoich zdjęć hodowli ów pan nie posiadał...
Czekaliśmy na paczkę kilka dni, po ustaleniach telefonicznych, dowiedzieliśmy się, że "pracownicy jeszcze jej nie zapakowali"
Ok, paczka wyszła... tyle że...
i to możecie przeczytać tutaj:
http://www.wiewiorki.fora.pl/zachowanie-i-psychika,97/oswajanie-wiewiory,81.html#199
lub tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dostalismy też porady jaką dużą powinna mieć klatkę i co jeść - bzdury... pan "hodowca" nie wie jak jest optymalna wielkość klatki dla takiej wiewiórki.

Olka akurat okazała się zdrowa, aż za bardzo, a może po prostu nie była tak zmarnowana transportem, a my szybko ja napchalismy smakołykami, podekscytowani obecnościa wiewiórki w naszym domu.
Mimo to była przerazona i obrazona na cały swiat.

Próbowaliśmy kiedyś podpytać o mozliwość zakupu drugiej takiej wiewiórki, żeby Olka/Olk - bo pan "hodowca" miał problem z powiedzeniem nam jakiej jest płci - ale, dowiedzielismy się że Finlaysonów teraz nie ma i bedą jak bedzie sezon na nie czyli w sierpniu... a w sierpniu dowiedzielismy się, że pan "hodowca" czeka na kontener, który ma do niego przypłynąć i nie wie jakie zwierzęta będą w środku i żebyśmy zadzwonili za jakiś czas się dowiedzieć.
Póki co nie dzwonilismu bo: przeprowadzaliśmy się, mamy wieczny remont i nie ma miejsca i cierpliwości na drugą tak upartą wiewióre jak Olka.

Jednego na szczęście jesteśmy w miarę pewni - wieku Olki. po zdjęciach które jej robiłam wyraźnie można zobaczyc jak Olka rosła. Kiedy do nas przyjechała mogła mieć około pół roku. Była wyraźnie mniejsza, miała mały tułów i chudą kitkę. Teraz zdaje nam się, że cała jest duzo większa a napewno urósł jej ogon.

Przeglądając ogłoszenia na terrarium mozecie się natknąć na oferty sprzedaży zwierząt w x ilościach np. 30 jeży z czego jeden po nizszej, promocyjnej cenie - bo jest uszkodzony - ma złamaną nóżkę.

Właściwie ryzykowaliśmy z zakupem Olki tyle samo co sprzedający, ponieważ przesyłka była za pobraniem, tyle że gdyvyśmy wczesniej wiedzieli jak wygląda "humanitarny" transport pojechalibyśmy po nia osobiście.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aard dnia Pon, 15 Cze 2009, 22:52, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karo
Wiewiórka admin


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pon, 15 Cze 2009, 20:26    Temat postu:

Proszę popraw pierwszy link bo nie działa poprawnie Wink
Tak właśnie myślałam, że to od niego kupiłaś Olkę. To co piszesz to prawda: hfp_animals to ten sam człowiek co podałam wyżej. Tak naprawdę nie wiadomo jak wygląda ta jego hodowla, w jakich warunkach są u niego trzymane. A czy te zwierzęta nie są przypadkiem z odłowu? Mam nadzieję że nie. W każdym razie nie polecam zawierania transakcji z tą osobą poprzez internet, tylko odbiór osobisty. Żeby potem nie mieć problemów takich jak Ty miałaś Aard z Olką.
Może i facet nie jest oszustem bo wynika z tego, że te zwierzęta faktycznie posiada, ale ich stan tak naprawdę jest wielką niewiadomą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aard
Doświadczona wiewiórka


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon, 15 Cze 2009, 22:57    Temat postu:

One są z odłowu.
Mówił nam coś o kontenerze, które do niego ma przyjechać i on nie wie jakie będą w srodku zwierzęta.
Zwierzęta faktycznie ma, ale po takiej podróży mogą być tak wyczerpane, że po kolejnej przesyłce w Polsce padają.
Mam tylko nadzieję że z nadwyżką niesprzedanych burunduków nie dzieje się to:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dr.Hause
Nowy użytkownik


Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Wto, 16 Cze 2009, 10:59    Temat postu:

Strasznie smutne. Nie wiadomo co gorsze wydostać stamtąd zwierzaki czy zostawić?
Pomijając ten konkretny przypadek:
Możecie podpowiedzieć jak rozpoznać zdrową wiewiórkę ?
W małych klatkach i w dużym zagęszczeniu nie zachowują się naturalnie, na co zwrócić szczególną uwagę przy zakupie.
Szukam nieświszczuka więc kupno w hodowli raczej odpada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karo
Wiewiórka admin


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Wto, 16 Cze 2009, 19:38    Temat postu:

Zależy czy chodzi ci o zdrowie psychiczne czy fizyczne. Zdrowe fizycznie zwierzę każdego gatunku powinno mieć czystą, gładką, błyszczącą sierść bez wyłysień i zmian skrónych. Powinno poruszać się bez problemów, co jednak w warunkach sklepowych ciężko zaobserwować. Oczy, nos i uszy musza być czyste, bez wycieków, nie zaropiałe. Nie powinien też kichać, pocierać się uporczywie o oczy czy uszy oraz drapać zbyt intensywnie. Także ciężki świszczący oddech sugeruje chorobę.
Jeśli zaś chodzi o zdrowie psychiczne to sprawa wygląda znacznie bardziej skomplikowanie. Zwierzę nie powinno wykazywać objawów tzw. syndromu klatkowego czyli np. skakania w jednym miejscu, chodzenia w kółko czy innych powtarzalnych zachować sugerujących, że długo już siedzi w małej klatce. Często jednak zwierzęta w sklepach albo są właśnie w ten sposób nadpobudliwe, albo apatyczne. Jest to niestety związane z warunkami w jakich trzyma się je w sklepach. Ja sama kupilam burunduka z wyraźnym syndromem klatkowym i nawet teraz po 2 latach pobytu u mnie widać jeszcze małe naleciałości takich zachowań. Jednak różnica w zachowaniu jest bardzo wyraźna w momencie udostępnienia takiemu zwierzęciu większej klatki i wybiegu. Dlatego nie przekreślam kupna zwierzęcia z takimi syndromami, ponieważ jest to "uleczalne".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dr.Hause
Nowy użytkownik


Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Wto, 16 Cze 2009, 20:26    Temat postu:

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, już wiem czego się spodziewać.Wychodzi na to ,że to dokładnie tak jak z psami , zaniedbane psychicznie w dzieciństwie trudniej sobie radzą jako dorosłe.Chyba sobie poradzę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karo
Wiewiórka admin


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Wto, 16 Cze 2009, 20:36    Temat postu:

Na pewno sobie poradzisz. A ze wszystkimi zwierzętami jest podobnie, niewłaściwa opieka odznacza swoje pietno w psychice. Ale myślę, żę zawsze jest szansa, żeby takie zwierzę odzyskało spokój i zaufało człowiekowi na nowo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aard
Doświadczona wiewiórka


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto, 16 Cze 2009, 23:49    Temat postu:

Potrzebne jest do tego duzo cierpliwości ale zawsze jest szansa.
Chociazby patrząc na to co przeszła Olka - teraz potrafi sama się do nas łasić i wchodzić na rękę w poszukiwaniu smakołyków. Reaguje tez jak się do niej mówi "Olka a ty gdzie się wybierasz" - kiedy podczas karmienia próbuje zwiać z klatki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna -> Pogaduchy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin