www.wiewiorki.fora.pl

BaTaM

Cześć.

Czy mieliście kiedyś u swoich sesełków coś takiego, że ze spokojnych zwierzątek, zrobiły się mega ruchliwe, wydawały dziwne, dość mocne zapachy, których nie dało się zniwelować, były bardziej aktywne??

Akka myślę, że to pytanie przede wszystkim do Ciebie, bo masz największe doświadczenie

Mój Bobiszon od jakiegoś czasu, tj. mniej więcej z miesiać, może troszkę więcej ze spokojnego susełka, stał sie znowu żywą torpedą,tzn. wstaję wczesniej niż zwykle, bo już od 6-6.30 jest aktywny, wali w klatkę, że chce wyjść, jedzenia mu nie brakuje, aczkolwiek zauważyłem też, że mniej je, nawet swoje ulubione rzeczy zostawia, za to pije więcej wody niż wczesniej.
Poza tym wydziela dziwny, dość mocny-intensywny zapach, którego nie potrafie określić, ani zarazem się pozbyć, trociny w miejscu gdzie sika wymieniam mu dzien w dzien, całką klatkę, sianko, czmatki i reczniki papierowe raz w miesiącu mniej więcej, półki ścieram dzień w dzień. Myślałem z początku, że to zapach spoconego futerka, czy sików, bo jednak przy tych ostatnich upałach do południa miewał spocone futerko.
Postanowiłem go ostatnio wykąpać. Letnia woda, bardzo delikatny płyn bez zapachu, bez piany. Bobek miał cudne futerko po tym, natomiast po dwóch dniach znowu śmierdział tym swoim zapachem i to się nasila. Poza tym, od kilku dni spi i... GWIZDA, ale dość głośno, nie było tego wcześniej, nawet przed chwilka spał, gwizdał jakies dwie minuty, wstał na kupę i gwizdał jeszcze głośniej, postał na dwóch łapkach gwizdając, to go wypuściłem, pokręcił się z trzy minuty po mieszkaniu i wskoczył do domku swojego i poszedł spać.

Bobek jest sam, czy może to być spowodowane "męskim ciśnieniem"?? bo wydaje mi się, że ma odrobinkę większe jajeczka i lekko mu wystaje siusiak :-]

Kurde martwię się o niego, bo nie nawidzę kiedy wali w klatkę, kiedy ata po mieszkaniu z kolei zasuwa jak torpeda, wskakując na sofe czego nie robił rok, jest jakiś nerwowy... Daje go znowu do kuli, ale na dwor, zeby się mógł wybiegać i zmęczyć i poszedł spać...

Czekam na info... ;-]

akka

Bobek jest z czerwca ubiegłeo roku więc właśnie dopiero co skończył okres młodzieńczy i stał się pełnowartościowym samcem.Jeśli chodzi o zapach to to jest zdecydowanie z tym związane.Podobnie może być i z nadpobdliwością , chociaż tu przyczyny mogą być i inne.Zwierzęta stadne trzymane pojedynczo mają wiele zachowań wyikających ze ztresu.Natomiast to gwizdanie ,tu może być szreg możliwości. Pierwsza to ta,że jest to nawoływanie potencjalnej partnerki.Druga - również objaw stresu.Np.nieświszczuki po jakiś stresach porafią przez kilka dni póżniej popłakiwać przz sen.Trzecia - o ile jest to świszczący oddech to może coś albo z zaziębieniem albo z zębami.Trudno mi tak powiedzieć ,bo nie słyszę tego dzwięku.

BaTaM

Kurcze zapomniałem odpisac, Dzieki Akka za info. Od dwoch dni swoja drogą jakby zaczął robić się spokojniejszy i odrobinę mniej pachnie ;-]