www.wiewiorki.fora.pl

Karo

Burunduki w okresie zimowym hibernują czyli zapadają w sen zimowy. Zachowanie to wiąże się z przesypianiem znacznie większego czasu w ciągu doby, niż zwykły to robić w ciągu roku. Są w stanie przespać bez przerwy nawet kilka dni. Zasypianie nie jest uzależnione od temperatury pomieszczenia, w którym przebywa zwierzę. One wyczuwają instynktownie kiedy nadchodzi zima i zaczynają zbierać zapasy, po czym zapadają w sen. Charakterystyczne jest to, że podczas snu obniżają swoją temperaturę ciała i są naprawdę zimne w dotyku. Nie jest to powód do niepokoju. Hibernacja jest naturalnym zachowaniem, lecz należy uważać, aby podczas niej burunduki nie schudły za bardzo. Podczas snu nie jedzą one wykorzystując nagromadzone wcześniej rezerwy pokarmu. Kiedy moje burunduki zasnęły na zimę co kilka dni sprawdzałam ich stan i zauważyłam, że samica wyraźnie schudła. Obawiałam się, żeby jej stan się nie pogorszył i zaczęłam ją wybudzać. Po wybudzeniu ze snu była bardziej aktywna przez kilka kolejnych dni. Zaczęła więcej jeść ale jeszcze nie wróciła do dawnej kondycji. Czy mieliście podobne doświadczenia z hibernującymi burundukami? Pozwalacie im spać całą zimę czy budzicie?

Aard

U mnie tylko samica hibernuje. ma wyraźnie większą masę niż samiec dlatego narazie sie o nią nie martwię, jeśli zacznie mocniej chudnąć to napewno postaram sie ją wybudzać ale wyglada na to, że zapasów zrobila na całą zimę bo jest optycznie prawie 2x wieksza w pasie niż samczyk Very Happy

Mruu

moja to niby spi caly czas, ale czasami polazi po klatce, zje cos albo leci skorzystac z kuwety Smile

takze nie musze sie martwic o nia, bo w zasadzie to co jakis czas wystawia nos ze swojego loza Wink

Burunduczka

mam burunduka od dwóch tygodni i bardzo cieszę się, że trafiłam na te posty, ostatnio byłam przerażona, bo myślałam, że z moim zwierzątkiem już koniec- był zimny i sztywny, a tu się okazuję, że wybudziłam go ze snu zimowego Very Happy

. Moje zwierzątko jest krótko u nas i jest bardzo chudziutkie i zastanawiam się czy będzie sam się przebudzał, to właściwie logiczne, że tak powinno być czy muszę mu w tym od czasu do czasu dopomóc, czekam na podpowiedzi.

Karo

Normalnie powinien przed zimą jeść więcej aby zdobyć zapasy tłuszczu w organizmie po to, by spokojnie przeżyć zimę i sen zimowy. Jednak zdarzyć się może tak jak u mnie też się zdarzyło, że wiewiórka zaczyna chudnąć w czasie snu. Trzeba to kontrolować, gdyż może schudnąć za bardzo, co będzie groźne dla jej zdrowia. Dlatego ja na przykład budziłam delikatnie moją samiczkę a jak się rozbudziła dawałam jej do jedzenia owoce, mięso, mączniaki, ogólnie pokarmy energetyczne, żeby je zjadła i nabierała sił. Ja swoją wyciągałam z domku brałam na ręce i trzymałam w cieple przy sobie aż się obudziła. Wtedy dawałam jeść. Skutek jest taki, że budzi się coraz częściej i dużo je i nabiera ciałka. Dlatego radziłabym ci dokarmiać burunduka. On oczywiście nie będzie jadł dużo, ale będzie się przez to częściej budził i więcej jadł. O takim procederze piszą też na angielskich stronach o hodowli burunduków.

dorotix

a jeśli burunduk nie zapada w sen zimowy? to odbija się to jakoś na jego zdrowiu lub długości życia?

Karo

Nie odbija się to źle na jego zdrowiu. Na stronach angielskich hodowców jest napisane, że burunduki, które hibernują, żyją troszkę krócej. Nie wiem jak to sprawdzili i nie wiem czy tak jest naprawdę, ale myślę, że hibernacja w warunkach domowych nie szkodzi im w żadnym stopniu. Myślę, że bardziej chodziło tu o hibernację w naturalnych warunkach. Jeśli burunduki utrzymywane są w cieple zasypianie im nie grozi bo nie wychłodzą się tak. Niestety nie mamy wpływu na to czy burunduk zasypia czy jest w pełni aktywny zimą. Nie ma co się obawiać hibernacji. Ewentualne skrócenie życia i tak będzie niezauważalne, i tak naprawdę nie będziemy wiedzieli czy mógłby żyć dłużej czy nie. Hibernacja jest bowiem również naturalnym zachowaniem i skoro natura tak wymyśliła to nie uważam żeby miało to negatywny wpływ na zwierzę.

dorotix

hmm zastanawiam się...skoro hibernacja czasem może zagrażań wiewióreczkom i wtedy lepiej je wybudzić, to czy w naturze zdarza się, że po zimie wiewiórka już nie budzi się do życia... a pytałam wpływ na zdrowie, bo w zeszłym roku mój Pimpek nie spał także nie wiem czy tym razem planuje hibernację czy będę się cieszyć jego towarzystwem również całą zimę...ale skoro to czy śpi czy nie to nie ma większego wpływu na zdrowie, to już jestem spokojniejsza- dzięki za odpowiedź

Karo

Tak zdarza się w naturze, że się wiewiórka nie budzi do życia ale dzieje się to albo z wyziębienia organizmu, bo kryjówka nie zapewniała jej właściwej ochrony przed mrozem albo z glodu, bo wiewiórka nie zgromadziła odpowiedniej ilości zapasów lub też nie nabrała odpowiedniej masy ciała i warstwy tłuszczu przez hibernacją. W warunkach domowych to się nie zdarza, jednak trzeba pilnować w momentach kiedy sie budzi żeby coś zjeść i napić się czy nie wychudła za bardzo. Jeśli bardzo chudnie trzeba starać się podwyższać temperaturę miejscowo, aby najpierw wiewiórce wzrosła temperatura ciała a potem ją delikatnie wybudzać. Jak się obudzi to powinna zacząć szukać jedzenia. Moja samica w zeszłym roku za bardzo chudła bo niewiele jadła i ją tak wybudzałam. Wtedy dawałam jej same przysmaki, które zjadała i w ten sposób zimę przetrwała bez szwanku. Najważniejsze to że NIE WOLNO nagle budzić wiewiórki wyciągając ją z domku. Nagłe obudzenie moze spowodować śmierć zwierzaka, ponieważ kiedy śpi jego temperatura ciała obniża się, bicie serca i oddechy zwalniają. Przy nagłym obudzeniu serce może nie wytrzymać. Więc dlatego jeśli coś was niepokoi i chcecie obudzić zwierzaka to bardzo bardzo powoli, najpierw zwiększając temperaturę w jego otoczeniu aby szybciej się rozgrzał.

rudziaxx

Witam.
Czy to możliwe, że burunduki zaczynają hibernować już teraz?

Moj stefan od 2 dni zaczął zachowywac sie tak jak by zapadał w sen zimowy.
Tylko czy nie jest za wczesinie?

Pozdrawiam Ala