www.wiewiorki.fora.pl

julek

Witam wszystkich.Od pewnego czasu zastanawiam sie nad kupnem tych słodkich gryzoni Very Happy

wobec tego mam kilka pytań do doświadczonych hodowców.Po pierwsze,napisze ze mam zamiar zbudować woliere o wymiarach 280x200x240 (juz kupiłem materiał) Razz

problem w tym ze tam gdzie chce ją postawić jest wylany beton,wiadomo ze trzeba cos na niego wysypać ale czy to nie będzie im przeszkadzać?Na początek myślałem o kupnie jednego osobnika (chciałbym parkę ale finanse mi nie pozwalają Crying or Very sad

)ale czy nie będze mu smutno samemu czy lepiej poczekać i kupic od razu 2 osobniki? Moze banalne pytania ale wole sie wszystkiego dowiedzieć przed zakupem bo jesli miałoby im być nie dobrze u mnie to zrezygnuje z zakupu. Chciałbym sie też dowiedzieć czy one mogą być przez cały rok w woilerze czy na zimę trzeba je przenieś do domu? Z gory dziekuje za podpowiedzi i chętnie pochłonę troche wiedzy od osób które mają te zwierzątka

Temat przeniesiony do odpowiedniego działu oraz bardzo proszę o dokładniejsze precyzowanie tematów postów.

eviq

Jeżeli chodzi o trzymanie burunduków na zewnątrz to nie jestem pewna jak to wygląda... Moja wiewiórka syberyjska jest zdecydowanie ciepło lubna gdyż w zimie większość czasu spędza na kaloryferze.
Burunduki nazywane są też wiewiórkami naziemnymi i owszem kopać w ziemi uwielbia ( jednak nie wybiera specjalnie dla niej zrobionego pojemnika z ziemią tylko doniczki z kwiatkami) a sypia najczęściej nie w norkach, jak na wiewiórkę naziemną by przystało, tylko jak najwyżej pod sufitem (na szafach, karniszach, półkach itp.)
Ja mam jednego samca. Chciałam mu kiedyś dokupić samiczkę ale po pewnym czasie okazała się samcem( no cóż wtedy zaufałam hodowcy bo nie byłam pewna swoich wiadomości). I co tu dużo mówić nie przypadli sobie do gustu (kiedyś już na tym forum o tym pisałam). Podobno lepiej od młodości przyzwyczajać ich do towarzystwa.
Mój jest typem samotnika tolerującego osobniki innej rasy np. psa który przez tydzień u nas zamieszkał no i ludzi którzy czasami przebywają w jego mieszkaniu (czyli nas Smile

). Inny burunduk to rywal na jego terytorium.
Jednak każda wiewiórka jest inna nigdy nie wiadomo na jaki charakterek się trafi...

Karo

Burunduki są wiewiórkami syberyjskimi i dobrze znoszą trzymanie calym rokiem na zewnątrz (jest to często praktykowane w Anglii), ale koniecznie trzeba im przy takiej zewnętrznej wolierze zapewnić przejście do ciepłego pomieszczenia, w którym będą domki do spania. To pomieszczenie musi mieć stale otwarte przejście aby wiewiórki mogły dowolnie decydować o tym czy będą w cieple czy w chłodzie. Oczywiście mówię tu o porze zimowej. Kiedy temperatura jest powyżej zera moga spokojnie przebywac cały czas w zewnętrznej wolierze. Jednak musi być ona odpowiednio przygotowana. Poszukaj proszę na forum bo już był temat o wolierze zewnętrznej. Nie mogą zwierzęta przebywać na gołym betonie, muszą mięć odpowiedniej grubości podłoże, najlepiej w takim wypadku naturalną ziemię. Oczywiście woliera musi być z każdej strony a więc także od doły zabezpieczona tak aby żadne gryzonie czy inne zwierzęta się tam nie dostały ani żeby burunduki nie uciekły. Musi byc tez odpowiedniej wielkości abyś mógł tam wejść i posprzątać. Do tego najlepiej jest zastosować dobudowany przedsionek oczywiście szczelnie zamykany drzwiami.
Jeśli chcesz kupić więcej niż jednego osobnika to musisz się liczyć z tym co napisała Eviq, że nie polubią się lub nagle zaczną się nietolerować. Wtedy może być tak, że nie dadzą rady mieszkać razem i trzeba będzie je rozdzielić na stałe. Trzeba to wziąć pod uwagę. Samotny burunduk nie będzie się czuł źle jeśli będize miał twoje towarzystwo. Dobrze więc by byłoo gdyby woliera była tak duża abyś swobodnie mógł do niej wejść i posiedzieć z wiewiórką. Bo inaczej to wydaje mi się że nie ma to większego sensu tylko patrzeć na nią z zewnątrz. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania pisz do nas.
pozdrawiam

Deedol

Ja własnie moje 3 maleństwa wypuściłem do świeżo zbudowanej "woliery" ale bardziej nazwał bym to wybiegiem Smile

akka

Ale zewnętrznej?

Deedol

Tak... zewnętrznej tu masz filmik z procesu jak powstawała i jak jest używana Smile

http://www.youtube.com/watch?v=52JS1Kmjy00

david19o2

z tego co słyszałem to nie powinny biegać po siatce bo mogą je łapy boleć, czy coś.

Deedol

akka

Można tylko pozazdrościć Twoim zwierzakom ,że mają tyle miesca do wybiegania się a Tobie ,że mieszkasz w tak fajnycm miejscu i masz stały kontakt z przyrodą.Ja jedynie co do tej siatki to sprawdziłabym czy nie jest bardzo ostra i czy nie kaleczy ich poduszeczek w łapach.Bo jednak pręty w klatce są dość grube i gładkie a te wyglądają na cienki drut.Ale być może wszystko jest ok

Deedol

melissa1208

super woliera Smile

naprawde swietne warunki tworzysz swoim malenswa Smile