www.wiewiorki.fora.pl

Drawersgon

Hejka

Mam kilka pytan.

1. Co łatwiej oswoic pieska preriowego czy susła?
2. Co jest ,,mniej dzikie''?
3. jak rozpoznac susła i pieska? (tylko nie kolory sierści)
4. Co waszym zdaniem lepsze- piesek czy suseł?
5. Co łatwiej kupic? Pieska czy susła?

To tyle.
Proszę o odpowiedzi

Pozdrawiam Draw.

akka

ad.1 To wszystko zależy od osobnika.Ale generalnie bardziej płochliwe są susły.
ad.2 Patrz wyżej.
ad.3Była już o tym kilkakrotnie mowa ale jeszcze raz w skrócie.Wielkość 3-4 miesięczny piesek jest wielkości dorosłego susła,koniec ogona czarny u piesków,inne wydawane głosy- u susłów przenikliwe wibrujące u piesków rodzaj poszczekiwania,inny sposób jedzenia-u susłów chowanie w policzkowe worki.I generalnie inny pokrój ciała-ale to zauważy ktoś kto miał już spory kontakt i z jednym i z drugim gatunkiem.
ad4.Pytanie zdziebko bez sensu.Co to znaczy lepszy?
ad.5 Zdecydowanie łatwiej susła.

Wilma

a czy jest możliwe że susełek i piesek preriowy zaakceptują siebie nawzajem? nie chodzi mi oczywiście o wspólną klatkę, ale nasze mieszkanie nie jest duże, więc raczej nie dałoby się uniknąć sytuacji że zwierzaki nie wiedzą o swoim istnieniu a myślałam o piesku. czy jest możliwy wspólny wybieg, czy raczej te gatunki nie tolerują siebie nawzajem?

akka

To wszystko zależy od indywidualnych cech osobniczych.U mnie właściwie trzy susły dobrze dogadują się z pieskami a tylko jeden jest atakujący.Myślę ,że jeśli na większym terytorium np.pokoju to nie powinno być problemu.Zwłaszcza,że oba gatunki są stadne i potrzebują towarzystwa.Chyba,że trafisz na jakieś bojowe i wyjątkowo zaczepne.Przy czym ciekawa sprawa,że susły są zawsze dominujące i to one rządzą na wybiegu.Generalnie koegzystencja międzygatunkowa jest możliwa.W znanym mi domu ,gdzie był 1 piesek bardzo zaprzyjażnił się z psem.Tylko gdzie Ty kupisz teraz tego pieska,bo jest bardzo trudno?

Wilma

A to bardzo ciekawe. Jeśli chodzi o moje susełki to raczej nie będzie problemu, nie są agresywne, chociaż fakt, mają mocny charakter.
Około późnej wiosny będę w Czechach i myślałam żeby wcześniej rozejrzeć się za pieskiem. Raczej tam jest mniejszy problem ze znalezieniem, wpisując w google Psoun prériový wyskoczyło mi kilka ogłoszeń, nawet dość świeżych, ale to oczywiście wstępny rekonesans, nie wiem jak będzie jak przyjdzie co do czego. No i zupełnie nie mam pojęcia co z wwiezieniem zwierzaka do Polski, niby terytorium UE, ale jeszcze się tym nie interesowałam. A jeśli można spytać, jak udało się kupić Tobie pieska?

akka

Kłopoty z dostępnością w Polsce piesków preriowych zaczęły się kilka lat temu,gdy ze względu na wirusa małpiej ospy wstrzymano import ze Stanów.Od tamtej pory wszystkie zwierzeęta ,które można kupić w krajach Unii pochodzą z hodowli głównie czeskich i austriackich.Moje też,chociaż jeden był rdzennym Polakiem .