Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna www.wiewiorki.fora.pl
Specjalistyczne forum o wiewiórkach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dwie samiczki ... jedna z nich wydaje dziwne dźwięki ...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna -> Zakup burunduka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darrunieczka
Nowy użytkownik


Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chojnów

PostWysłany: Wto, 24 Lut 2009, 11:44    Temat postu: Dwie samiczki ... jedna z nich wydaje dziwne dźwięki ...

Jesteśmy szczęsliwymi właścicielami 2 samiczek burunduka od 2 dni. Wczoraj przełożylismy je do 3 pietrowej pieknej woliery, w nocy jednak jedna z nich jakimś cudem zwiała, przypuszczamy, że poprzez wejście na górze, które już zabarykadowalismy Smile Cwaniaczki małe ... normalnie jak przez dziurkę od klucza sie wydostała, musimy bardziej uważać.

Ale to nie jest mój problem, wczoraj w nocy i dzisiaj jedna z nich cały czas wydaje takie dziwne dźwięki (jak nas nie ma w pokoju, jak nas zobaczy od razu przestaje) takie jakby piszczenie. Martwię się czy cos jej nie jest ...

Bardzo sie nas boją i nie bardzo wiemy co mamy zrobić, żeby zaskarbić sobie ich względy...

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karo
Wiewiórka admin


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Wto, 24 Lut 2009, 19:26    Temat postu:

Witam cie darrunieczka na forum. Kilka dni to zdecydowanie za mały okres aby się burunduczki do ciebie przyzwyczaiły. Daj im czas. Przede wszystkim często przebywaj obok klatki, mów do nich jak najwięcej aby się przyzwyczaiły do twojego głosu i obecności. Nawet jeśli uciekają nie zniechęcaj się. Wkładaj tez rękę do klatki dając im smakołyki, żeby się przekonały że ręka jest dobra bo daje jeść. Tylko uważaj żeby wtedy nie uciekły bo się od razu zorientują że tak można i będą próbować znów.
Te dźwięki które słyszysz od nich brzmiące zapewne jak ćwierkanie ptaszka lub coś podobnego to są odgłosy, które wydaja w okresie godowym, przywołują w ten sposób osobnika przeciwnej płci. To jest normalne i nie ma czym się martwić. Prawdopodobnie będą ćwierkać co kilkanaście dni przez ok miesiąc każdej wiosny. Burunduki nie piszczą tak jak psy kiedy coś im dolega czy czegoś im potrzeba, więc dźwięki taki na pewno nie oznaczają choroby.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darrunieczka
Nowy użytkownik


Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chojnów

PostWysłany: Wto, 24 Lut 2009, 20:41    Temat postu: bardzo dziękuję za odpowiedź

No có mam nadzieję, że mojej slicznotce nic nie dolega. Jest w wolierze ze swoją siostrzyczką więc na towarzystwo nie narzeka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karo
Wiewiórka admin


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Wto, 24 Lut 2009, 20:49    Temat postu:

Obejrzyj sobie film na tej stronie [link widoczny dla zalogowanych]
Tak ćwierkają burunduki. Mogą tez podobnie jak moje ćwierkać jakby w zwolnionym tempie, czyli dużo wolniej niż na filmie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto, 24 Lut 2009, 21:43    Temat postu:

Nie wiem jak to jest z burundukami ale inne wiewiórkowate to bardzo często piskami sygnalizują ,że np.chcą czegoś.U mnie suseł staje koło fotela i piskami domaga sie smakołyku lub żeby go wziąć na ręce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karo
Wiewiórka admin


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Wto, 24 Lut 2009, 22:34    Temat postu:

Zdecydowanie burunduki nie piszczą jeśli czegoś chcą bo nie są tak kontaktowe jak susełki czy pieski preriowe. Zdecydowanie stopień porozumienia i interakcji z burundukami jest mniejszy. Porównałabym je do szczurów jeśli chodzi o poziom inteligencji i kontaktowość, choć jednak może są bardziej nieposkromione i dzikie niż szczury.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aard
Doświadczona wiewiórka


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto, 24 Lut 2009, 23:11    Temat postu:

Moje też nie piszczą kiedy czegoś od nas chcą. Mogą ćwierkać kiedy się wystraszą lub w okresie godowym.
Kontaktowe są owszem, ale w inny sposób. Ogryzek kiedy chce wyjść "wisi" na klatce, Gruszka nie reaguje na nas w ogóle.
Drugi gatunek wiewiórki który mam nie wydaje w ogóle dźwięków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darrunieczka
Nowy użytkownik


Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chojnów

PostWysłany: Śro, 25 Lut 2009, 12:00    Temat postu:

Karo napisał:
Obejrzyj sobie film na tej stronie [link widoczny dla zalogowanych]
Tak ćwierkają burunduki. Mogą tez podobnie jak moje ćwierkać jakby w zwolnionym tempie, czyli dużo wolniej niż na filmie.


Właśnie tak tylko dużo wolniej zwijają się w kulkę i "ćwierkają".

Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karo
Wiewiórka admin


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Śro, 25 Lut 2009, 19:10    Temat postu:

Więc uważam zdecydowanie że to ćwierkanie oznacza u twojej samiczki porę godową. Jak zacznie ćwierkać i druga będzie wiadomo na pewno że to był czas na gody Smile Moja niestety jeszcze nie myśli o wiośnie i nie chce ćwierkać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darrunieczka
Nowy użytkownik


Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chojnów

PostWysłany: Czw, 26 Lut 2009, 12:11    Temat postu:

Dziekuję bardzo za poświęcony mi czas i pomocne odpowiedzi Smile

Mam nadzieję, że jeszcze nie raz spotkamy się na forum i podzielicie się ze mną swoim doświadczeniem z burundukami Smile

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Over
Nowy użytkownik


Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw, 10 Lut 2011, 22:07    Temat postu:

Karo napisał:
Więc uważam zdecydowanie że to ćwierkanie oznacza u twojej samiczki porę godową. Jak zacznie ćwierkać i druga będzie wiadomo na pewno że to był czas na gody Smile Moja niestety jeszcze nie myśli o wiośnie i nie chce ćwierkać


Mam pytanie: mój samczyk dziś zaczął też ćwierkać. Ale tak... Smutno... Powoli, pojedyncze odgłosy... Mam go już 5 miesięcy i niestety, ale musiał traumę jakąś przeżyć gdyż nie zachowuje się jak typowe burunduki o których czytałem... Mało żyłwiołowy boi się każdej mojej reakcji... ledwo co go nauczyłem jeść z ręki, ale i tak pokarm odbiera z palpitacją serca... Bardzo chciałbym go jakoś oswoić choćby ze względu na to, że mógłbym go po domu puścić. Sam burunduk wygląda na to, że jest skory do współpracy, ale boi się niesamowicie. I w tej chwili to ćwierkanie - pierwszy raz po kilku miesiącach - mnie zaniepokoiło. Czy to może coś oznaczać złego? Np. że coś go boli?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna -> Zakup burunduka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin