www.wiewiorki.fora.pl

lemoniada · Wysłany: Nie, 27 Mar 2011, 17:50 Temat postu: 2 Pytania

Witam
Jestem nowy na tym forum ale juz od dluzszego czasu obserwuje i czytam coraz wiecej o burundukach Smile

W koncu sie zdecydowalem na kupno ale mam 2 pytania co do tego i z gory dziekuje za odpowiedz.

1) Samiec czy samiczka? Znaczy maja jakies charakterystyczne cechy w oswajaniu rozniace sie? I ogolnie czym sie roznia.
2)W jakim okresie najlepiej kupowac burunduki? I w jakim wieku zeby najlatwiej sie zadomowily? Czytalem ze w maju dobrze jest kupowac ale nie jestem pewny dlatego pytam Was o zdanie.

Pozdrawiam

akka · Wysłany: Nie, 27 Mar 2011, 23:23 Temat postu:

Wydaje mi się,że na Twoje pytania trudno udzielić jednoznacznej ,satysfakcjonującej Cię odpowiedzi.Bo po prostu chyba nie ma przy wiewiórkach reguły dotyczącej zachowania i oswajalności w zależności od płci.Wszystko zależy od danego osobnika.U gatunków stadnych takich jak susły czy nieświszczuki można tylko zauważyć dominowanie samic. w stadzie.I sprawa terminu kupna też problematyczna,bo nie ma jednego konkretnego , bardzo sztywnego terminu kiedy pojawiają się mioty w różnych hodowlach.

lemoniada · Wysłany: Wto, 29 Mar 2011, 19:44 Temat postu:

Dzieki za odpowiedz Smile

Znalazlem hodowle, w ktorej beda male na przelomie maja/czerwca. Czyli nie ma jakis bardzo rozniacych cech? Skoro tak to chyba bedzie samiczka Smile

a cena 240 zl to wydaje sie nie wygorowana cena prawda?

4ludzik4 · Wysłany: Wto, 29 Mar 2011, 22:49 Temat postu:

Wydaje mi się, że im młodsze zwierzę, tym łatwiej je oswoić i płeć nie ma tu znaczenia; chociaż sądząc po ostatnich wypowiedziach na różnych forach, względem samic samce są bardziej uległe. Ale to chyba raczej nie reguła Wink

Cena przeciętna.

Powodzenia z nowym pupilkiem!

Aard

raczej samczyk, z tego co czytam o parkach burunduków samczyki są bardziej spokojne. Nasz też jest łatwiejszy w oswajaniu niz jego samiczka.
małe "gotowe" do zakupu są kiedy mają 8 tygodni, nie wczesniej.

milka862

Z tego co słyszałam samczyki są nieco bardziej płochliwe od samiczek sama nie skonfrontowałam teorii z praktyką bo mam tylko samiczkę, za to ta wejdzie wszędzie i niczego się nie boi co czasami jest istnym utrapieniem jak biega w pokoju bo notorycznie pod moją nieuwagę wchodzi na parapet i obgryza kwiatki za to jest bardzo inteligentna bo jak tylko wstaję żeby ją przepłoszyć to znika:) Zakupiłam ją w sklepie zoologicznym i szczerze powiedziawszy nie otrzymałam informacji w jakim jest wieku jednak bardzo szybko się zaprzyjaźniłyśmy Smile

akka

Z tą dominacją samic,w którą przez długi czas sama wierzyłam to jednak bywa różnie.Moje najnowsze 2 samce są bardzo bojownicze i raczej podporządkowują sobie samice.Ale każdy wiewiór to indywidualność i można trafić w obu płaciach zarówno na osobnika dominującego jaki i uległego.