Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna www.wiewiorki.fora.pl
Specjalistyczne forum o wiewiórkach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bojaźliwy samiec

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna -> Zachowanie i psychika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karo
Wiewiórka admin


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Sob, 28 Mar 2009, 12:04    Temat postu: Bojaźliwy samiec

Chciałam się was poradzić ponieważ mam problem z moim samcem. Martwię się bo jego zachowanie zaczyna się nasilać z biegiem czasu zanim słabnąć. Przede wszystkim jest bardzo płochliwy zawsze taki był i uważałam, że to wina jego jakiś poprzednich doświadczeń. Natomiast teraz bywa, że myjąc się dotknie się przypadkiem do czegoś np. pieńka i nagle odskakuje pół metra dalej jak oparzony. Jakby myślał że coś go zaatakowało. Nasiliły się też jego stereotypowe zachowania. Jak go wypuszczę bardzo często i powtarzalnie biega od jednego końca pokoju do drugiego odbijając się od łóżka i wracając. Robi to w bardzo szybkim tempie, chwilę odpoczywa i znów.
Dodatkowo znów wróciło mu takie zachowanie, że wchodzi do klatki i robi fikołka czepiając się dachu. Powtarza to kilkadziesiąt razy dziennie.
Oczywiście człowieka boi się nadal, boi się też samicy. Czy jest przez nią tak zastraszany, że to są zachowania nerwowe? On zachowuje się tak, jakby miał nadmiar energii i nie wiedział jak ja wykorzystać. Może hormony to sprawiają. Poradźcie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob, 28 Mar 2009, 14:39    Temat postu:

Z artykułów ,które czytałam o stereotypii u zwierząt wynikałoby ,że to co on robi ma żródło w jego przeszłości.Leczenie się z tego trwa bardzo długo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karo
Wiewiórka admin


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Sob, 28 Mar 2009, 14:54    Temat postu:

Wiem, że wszelkie nawyki są głęboko zakodowane. Zastanawia mnie tylko dość nagłe pogorszenie zachowania. Aż tak to nie wyglądało. Im bliżej wiosny tym gorzej. Wydaje się, że nudzi mu się bo nie może się bawić z samicą, ale co zrobić kiedy ona go atakuje. On też nie jest bez winy, bo ciągle swojego terenu broni jak nie wiem co.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aard
Doświadczona wiewiórka


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob, 28 Mar 2009, 16:21    Temat postu:

Karo czy spróbowałaś je rozdzielić? Może to zachowanie wynika ze stresu związanego z atakami samicy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karo
Wiewiórka admin


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Sob, 28 Mar 2009, 16:43    Temat postu:

One cały czas mieszkają oddzielnie, wypuszczam je tylko na trochę razem, żeby w ogóle ze sobą przebywały. W zeszłym roku było podobnie aż w końcu zaczęły razem spać i jeść i nie było problemu, w tym roku jest gorzej. Samiec chce kontaktu z samicą ale jak już ją widzi blisko siebie to ucieka. Myślisz, ze lepiej nie wypuszczać wcale razem? wtedy jednego dnia musiałby biegać on a drugiego ona bo inaczej czasu będzie za mało. Kiedy przychodzę z pracy one często śpią już.
Dodam jeszcze że właśnie dziś samczyk kolejny raz ćwierkał czyli wyraźnie poszukuje partnerki. Dlatego zastanawiam się czy to zachowanie może mieć związek z hormonami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karo dnia Sob, 28 Mar 2009, 17:14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aard
Doświadczona wiewiórka


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw, 02 Kwi 2009, 22:16    Temat postu:

Karo czy poprawiło się im coś? spróbuj może wypuścić na wybieg tylko samczyka i zobaczyć czy nadal będzie biegać z jednego końca pokoju na drugi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karo
Wiewiórka admin


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Czw, 02 Kwi 2009, 22:45    Temat postu:

Samiec ma rózne dni, jednego cieka jak tylko się poruszę, drugiego wskakuje mi na plecy. Ale zawsze biega jak dzikus ciągle wykazując te same zachowanie. Nie ma to związku z obecnością samicy, jedynie kiedy jest sam na wybiegu częściej przesiaduje na pieńku koło okna. Nie zmienia to faktu, że jego zachowania są powtarzane za każdym razem. Nie zależy to też od tego czy jest wypuszczany na cały dzień czy tylko na godzinkę. Zauważam jego coraz większe zainteresowanie samiczką, Widać, że brakuje mu towarzystwa, ale boi się jej. Nie wiem też jeszcze czy samica przytyła na wiosnę czy przypadkiem nie zdarzyło im się pewnego razu spotkać bo wyraźnie grubszy brzuszek ma. Zobaczymy jak się to będzie rozwijało. W razie czego będę pisać czy jest jakaś zmiana na lepsze bądź gorsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna -> Zachowanie i psychika Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin