Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna www.wiewiorki.fora.pl
Specjalistyczne forum o wiewiórkach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wiewiórka szuka miejsca do życia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna -> Sprzedam/Oddam
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
coteraz
Nowy użytkownik


Dołączył: 09 Maj 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: podkarpacie

PostWysłany: Nie, 10 Maj 2015, 9:27    Temat postu: Wiewiórka szuka miejsca do życia

Szanowni Państwo
Piszę na tym forum, bo jesteście miłośnikami wiewiórek, może ktoś będzie w stanie mi pomóc.
Z góry zaznaczam, że nie interesują mnie kwestie prawne. Proszę tylko o porady i propozycje mające na celu zapewnienie zwierzakowi jak najlepszych warunków do życia.
Wiewiórka (nazwy gatunkowej można się domyślić) ma około 7 tygodni. Karmię ją od mniej więcej 4 tygodnia życia. Wiewiórkę przyniosły do szkoły dzieci (znalazły ją leżącą pod drzewem). W pudełeczku zawinięta w szmatki wyglądała na nieżywą. Nie jestem zwolennikiem mieszania się w prawa natury. Powiedziałam dzieciom, że nie możemy zwierzęciu pomóc i żeby odniosły je tam gdzie zostało znalezione. Następnego dnia pudełeczko z wiewiórką odkryłam pod krzaczkiem (dalej na terenie szkoły), kiedy zaczęły się wokół gromadzić dzieci. Noce były zimne i padało więc byłam przekonana, że wiewiórka jest martwa. Jednak dzieci stwierdziły, że się rusza. Byłam twarda do godziny 15, kiedy wychodziłam z pracy. Podeszłam do pudełka i okazało się, że zwierzak dalej żyje. Wiem, że nie powinnam, ale wzięłam ją do domu. Wykarmiłam kozim mlekiem ze strzykawki. Teraz je już stałe pokarmy, mleka daję coraz mniej. Jest to samczyk, bardzo aktywny i wesoły. Niestety jest całkowicie oswojony. Chętnie daje się brać na ręce, reaguje na przywoływanie. Wcześniej czytałam na anglojęzycznych stronach, że odchowane przez człowieka wiewiórki można wypuścić na wolność i tylko dokarmiać aż będą w stanie funkcjonować całkiem samodzielnie. Jednak, kiedy dokładniej przeanalizowałam sprawę zaczęłam mieć wątpliwości.
Oswojona wiewiórka podejdzie do każdego człowieka co może się zakończyć pobytem do końca życia w klatce po chomiku, straszny los. Moja wiewiórka dodatkowo nie wykazuje lęku przed psami a ja mam dwa myśliwskie teriery, które warują przy klatce, całe sztywne, z oczami utkwionymi w zwierzaku a z pyska cieknie im ślina.
Jestem w stanie wybudować sporą wolierę zewnętrzną, ale czy samotna wiewiórka w niewoli może być szczęśliwa?
Widzę dwie możliwości:
1. Zamieszkanie w dużej wolierze zewnętrznej z innymi wiewiórkami.
2. Przystosowanie jej do życia na wolności w jakimś miejscu z dala od ludzi i bez psów.
Co sądzicie?
Czy ktoś może mi doradzić?
PS Mieszkam na w województwie podkarpackim. Pytałam już w Ośrodku Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Przemyślu, ale oni takimi przypadkami się nie zajmują.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez coteraz dnia Nie, 10 Maj 2015, 10:44, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzychu55
Nowy użytkownik


Dołączył: 02 Mar 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie, 10 Maj 2015, 16:31    Temat postu:

Myślę że powinieneś wynieść wiewiórkę do lasu jak najdalej od ludzi.Pożywienia jest teraz dużo dlatego powinna dać sobie radę.Jest oswojona ale szybko o tym powinna zapomnieć. Weż wiewiórkę do lasy i patrz na jej zachowanie.Oddanie stworzeniu wolności to szlachetne.Serdecznie pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NatNat
Nowy użytkownik


Dołączył: 02 Kwi 2014
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Józefosław

PostWysłany: Sob, 16 Maj 2015, 23:35    Temat postu:

Szkoda że tak daleko mieszkasz bo tuż pod Warszawą mamy warunki i już trzecią wiewiórkę oddaliśmy naturze mimo jej oswojenia Smile Mamy wolierę zewnętrzną do czasu aż osiągają wymagane 12 tygodni (chyba że mamy zimę to zostają do wiosny) i stają się w 100% samodzielne. Te co lgną do ludzi zaczynają dziczeć po miesiącu i później woliera zostaje otwarta a My widujemy je czasami na wielkim orzechu włoskim na posesji obok Smile Ludzie pytają mnie a czy dalej nie boją się ludzi ... po tym jak poczują zew wolności i natura je przywoła trzymają sie na dystans ... bardziej jak te w parkach Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez NatNat dnia Sob, 16 Maj 2015, 23:36, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna -> Sprzedam/Oddam Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin