Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna www.wiewiorki.fora.pl
Specjalistyczne forum o wiewiórkach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

charakterystyczne cechy płciowe

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna -> Rozmnażanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karmazynka
Dorosła wiewiórka


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Jelenia Góra

PostWysłany: Pon, 17 Maj 2010, 15:22    Temat postu: charakterystyczne cechy płciowe

witam. w poprzednich moich postach pisałam o tym, że moja Fifi miała jakby mokre futerko koło ogonka, jednak sprawdziła to i jest wszystko ok.

Natomiast pojawił się inny problem. Przy kupnie byliśmy poinformowani, że jest to samczyk i samiczka. przy samcu nie mieliśmy wątpliwości, ponieważ miał jakby takie nabrzmiałe jąderka ( w każdym razie były bardzo widoczne), natomiast u samiczki tego nie zaobserwowaliśmy.

ale jak dzisiaj porównywałam oba susełki, to na pierwsze oko niczym się nie różnią. Tak jak patrzyłam to odległość cewki moczowej jest mniejsza u Fifi niż u samczyka.

Fifi nie ma uwydatnionych jąderek, więc już sama nie wiem czy to samiczka czy samiec.

prosiłabym kogoś o radę, czym odróżnić jednoznacznie płeć?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez karmazynka dnia Pon, 17 Maj 2010, 15:35, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon, 17 Maj 2010, 20:44    Temat postu:

No właśnie te dwie cechy:odległość cewki od odbytu( u samic znacznie mniejsza) i istnienie jąder( choć te nie zawsze są wyczuwalneu młodych samców).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suzie
Nowy użytkownik


Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw, 18 Lis 2010, 21:50    Temat postu:

Też mam problem z odróżnieniem płci, a istnieje prawdopodobieństwo, że sprzedawca zamiast 2 samiczek dał 1 samca. Jądra u obu są niewyczuwalne ale wg anglojęzycznych źródeł jądra susełków zstępują w okresie godowym i wtedy mogą być dopiero wyczuwalne. Poza tym okresem można ich nie wyczuć. Zostaje więc pomiar odległości między cewką a odbytem.
I tu moje pytanie: Macie może zdjęcia tych odległości albo pomiary w cm w zależności od wieku? Bo nie mam żadnej miary odniesienia...
albo gdyby ktoś był tak uprzejmy i mógłby takie zdjęcie wykonać? Bądź zmierzyć odległość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią, 19 Lis 2010, 13:48    Temat postu:

U samic ta odległość wynosi ok.2 cm zaś u samców ok.4 cm.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karmazynka
Dorosła wiewiórka


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Jelenia Góra

PostWysłany: Wto, 07 Gru 2010, 23:54    Temat postu:

mój Szuszu właśnie stał się mężczyzną Smile otóż osiągnął w pełni wiek rozrodczy, bo jego jąderka stały się po prostu wieeelkie Smile i teraz w domu mamy istne szaleństwo urządzane przez naszego samczyka. chciałby spełnić swoją powinność gatunkową, ale jak na razie Fifi tylko grymasi i urządza mu awantury Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro, 08 Gru 2010, 22:46    Temat postu:

Oby z tych jego zalotów coś wyszło,takie małe suślaki to coś pięknego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saris
Nowa wiewiórka


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pon, 09 Sty 2012, 23:16    Temat postu:

Ja normalnie nie wiem czy moja Lesia nie jest Lesławem... Bo niby odległość nie jest aż taka duża ale całkowicie inaczej wygląda organ rozrodczy u Doti.. I dodatkowo Lesia w ostatnim czasie bardzo naskakuje na Doti..i podgryza ją po grzbiecie aż ta ma wygryzione futerko.. Nie wiem normalnie co o tym sądzić..

Jak patrzyłam na odległości miedzy odbytem a cewką to wydaje mi się, że obie mają takie same.. Sama już nie wiem.. Ciekawe czy jak pójdę do weta to on to stwierdzi..:/

Samica drugą samicę może naskakiwać i podgryzać ? A drugie, czy samiec ogólnie nie powinien być większy bo Leśka jest chudsza niż tamta i wydaje się mniejsza,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto, 10 Sty 2012, 13:55    Temat postu:

Jeżeli to samiec to gdzieś tak w wieku ok. 1 roku powinny pojawić się wyczualne jądra.Natomiast wielkość zwierzęcia bywa miernikiem zawodnym.U jednej z nszych użytkowniczek widziałam chłopaka poniżej 300 grammm a znowu u innej samicę powyże 700.Generalnie zródła podają,że naogół samce są większe ale w życiu różnie to bywa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iza
Nowa wiewiórka


Dołączył: 27 Lip 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob, 31 Sie 2013, 20:27    Temat postu:

mam głupie pytanie: czy fakt pojawienia się czterech sutków u mojej suślicy oznaczać może ciążę, czy dojrzałość płciową?
nie wiem czy mam już się bać Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob, 31 Sie 2013, 20:59    Temat postu:

Jeeli już to się cieszyć,bo młodych susłów nie ma w tym roku zupełnie.Ale mówiąc serio ,to co zmieniło się w wyglądzie tych sutków i w ciągu jakiego czasu? I czy miałaś wcześniej jakieś oznaki rui u samicy?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez akka dnia Sob, 31 Sie 2013, 21:02, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iza
Nowa wiewiórka


Dołączył: 27 Lip 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob, 31 Sie 2013, 21:05    Temat postu:

No właśnie chodzi o to, że jej się po prostu te sutki pojawiły. Przez długi czas miała grzybicę strzygącą, więc była łysa na brzuchu. Niedawno odrosło jej futerko, a ostatnio połączyliśmy ją z samcem ponownie. Tydzień temu zauważyłam cztery sutki - nie są ciemne, są różowe.
Nie ukrywam, że Teodor bardzo intensywnie się do niej dobiera,ale ona jest po takich przejściach, że obawiałabym się jej ciąży Confused

Nie zauwazyłam, zeby miała ruję. To raczej samiec wciąż stara się wykorzystać okazje, a ona traktuje go tylko jako maskotke do wyładowania emocji czyli go gryzie Smile chyba, że w nocy coś robią, wiem tylko że spia przytuleni Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez iza dnia Sob, 31 Sie 2013, 21:08, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob, 31 Sie 2013, 21:15    Temat postu:

A kiedy je połączyliście? Co do sutek to u moich samic zawsze są one mniej lub bardziej widoczne pomimo,że zadna z nich nie była nigdy ciężarna.Ja dość otrożnie podchodzę do możliwości rozmnażania susłów w warunkach domowych. To już prędzej udaje się to u nieświszczuków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iza
Nowa wiewiórka


Dołączył: 27 Lip 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob, 31 Sie 2013, 21:22    Temat postu:

połączyliśmy je jakoś w lipcu. Był moment kiedy Marlenka mieszkała za sofą bo nie mogła wytrzymać z samcem. teraz w miarę się dogadują, nie wnikam w ich relacje dopóki się krew nie poleje Confused
czytałam, że w niewoli ciężko z rozmnażaniem, ale patrząc na szczęście teodora porażonego przez prąd, przygniecionego przez szafę (wyszedł ze wszystkiego bez szwanku) i Marli zabranej z zoologicznego z grzybicą, skrajnie wychudzoną , z przygryzionym ogonkiem jestem skłonna uwierzyć,ze Teodor w końcu swego dopnie Very Happy
osobiscie wolałabym, żeby ona nie była w ciąży, bałabym się o jej stan zdrowia, już nie mówiąc o młodych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob, 31 Sie 2013, 22:38    Temat postu:

Warto może kontrolować wagę i patrzec czy nie zaokrągla się brzuszek.Ale ja jakoś nie przypuszczam.Na wiele znanych mi par nigdzie się to jeszcze nie udało.Myślę,że jeśli pojawią jeszcze jakieś oznaki wskazujące na ciążę to trzeba by może pokazać ją lekarzowi i zrobić USG. Przypuszzam,że ciężarnej samicy ,zwłaszcza po chorobieprzydałaby się jakaś zmiana diety i ewentualna suplementacja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna -> Rozmnażanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin