Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna www.wiewiorki.fora.pl
Specjalistyczne forum o wiewiórkach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Peruniu, tęsknię!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna -> Pożegnania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drawersgon
Młoda wiewiórka


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: KRAKÓW

PostWysłany: Czw, 22 Gru 2011, 20:35    Temat postu: Peruniu, tęsknię!

To nie fair.
By pojawiło się nowe życie potrzebny jest prawie rok dla kobiety, dla słoni 3 lata... by znikło, wystarczy sekunda.
Ci, którzy wyrzucają zwierzęta na ulice nie płaczą, uciekają z miejsca zbrodni, a ten, kto poświęcał pupilowi swój czas, nawet zegarki świata go nie ujmą.... tak po prostu on znika, pozostają tylko puste wspomnienia.
Czy to ma sens? Czy opieka nad czymś pięknym, pierwszym, wyjątkowym ma sens? Dla mnie już nie ma.
To nie do pomyślenia, ale tak właśnie jest, i nikt nie wciśnie mi kitu, że taka jest natura!

Taki bez władny jak usypiał... skrobał się do mnie, nosem mocno pchał mój brzuch, ale z każdym jego pchnięciem ta jego moc słabła... po prostu zasnął w moich ramionach Crying or Very sad

Nie ma go od 40 minut na tym świecie, a ja już za nim tęsknie jak by upłynęły całe wieki.

Godzina zgonu: ok 17.55
Data zgonu: 22.12.2011

Perciu miał wielkiego guza w brzuszku. Miał 5% szans na przeżycie... a trzymał się tylko na zastrzykach ,,dopalaczach''. Jego odchody były z krwią, w przełyku również się ona znajdowała...
Nie wstawię tu zdjęć kilka dni przed jego śmiercią, ale wiedzcie, że był to szkielet w skórze... Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Drawersgon dnia Czw, 22 Gru 2011, 21:45, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw, 22 Gru 2011, 20:42    Temat postu:

Przykro mi z powodu śmierci Twojego susełka.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez akka dnia Pią, 23 Gru 2011, 13:50, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drawersgon
Młoda wiewiórka


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: KRAKÓW

PostWysłany: Wto, 10 Sty 2012, 23:33    Temat postu:

Dziś odeszła Ruda. Również miała raka, lecz ona była operowana. Zapowiadało się dobrze, ale w ostatniej chwili Rudej zabrakło sił i trzeba było ją uśpić T_T (Rudi operacje miała w czwartek)

Data zgonu: 10.01.2012r
Godzina zgonu: ok. 17.00


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Drawersgon dnia Wto, 10 Sty 2012, 23:34, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro, 11 Sty 2012, 14:30    Temat postu:

To bardzo smutne.Naprawde mi przykro.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Basia T.
Zadomowiona wiewiórka


Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Konin

PostWysłany: Wto, 17 Sty 2012, 14:10    Temat postu:

Boże...strasznie mi przykro... aż łzy cisną mi się do oczu...
Czytając obie Twoje smutne wiadomości od razu przypomina mi się moja pierwsza suśliczka- Lalunia, która zostawiła mnie po 6 miesiącach i 8 dniach, tj. 13 października minionego już roku. Była nie tylko moim wymarzonym prezentem na 18 urodziny, ale kochaną istotką rozśmieszającą mnie czasem do rozpuku...W rosdzinie żartowali sobie ze mnie pozytywnie,że dbam o nią jak o własne dziecko.
Obecnie mam drugą suśliczkę, ale o Laluni, która była niesamowitym dla mnie przeżyciem nigdy nie zapomnę. Na pewno.
Historia jej odejścia jest długa i niewyjaśniona do tej pory...
Ciężko mi jest do tego wracać, ale bardzo bym chciała podzielić się z Wami kiedyś tym, co spotkało Lalunię i mnie...

Trzymaj się...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Basia T. dnia Wto, 17 Sty 2012, 14:22, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna -> Pożegnania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin