Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna www.wiewiorki.fora.pl
Specjalistyczne forum o wiewiórkach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Klatka Bobka - fotki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna -> Klatki i wyposażenie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BaTaM
Młoda wiewiórka


Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Nie, 08 Sty 2012, 21:53    Temat postu: Klatka Bobka - fotki

Witam
Chcialem Wam pokazac klatke, ktora zrobilem sam z tata dla mojego Bobiszonka ;-]
Klatke zrobilem calkowicie sam, a nie kupilem, bo przede wszystkim chodzilo o miejsce i rozmiar klatki, jedyne miejsce, ktore mialem "wolne" na klatke bylo pod blatem w kuchni, o wymiarach 73 szerokosc, 52 - glebokosc i 72 wysokosc, Takie wymiary ma moja klatka. Wiem, ze nie sa to idealne wymiary klatki, jaka powinna byc dla susla, ale wyjscia poki co nie mialem, poza tym wydaje mi sie, ze ma sie w niej calkiem dobrze, wygodnie, ma cicho, ciemno i wiele innych zalet ;-]

Robiac klatke, wzorowalem sie na czyjejs stronie z dokladnym opisem jak wykonac samemu klatke. NIe pamietam niestety linka.

Zrobienie tej klatki lacznie zajelo mi z tata okolo 7-8 dni, po 3 godzinki dziennie. Z tym, ze klatke w ten weekend przerabialem, i w ten czas wliczam "nowa" klatke. Jesli chodzi o koszt- to nie potrafie go podac.
Co chwile cos dokupowalem, zmienialem, ulepszalem, tak zeby i wizualnie bylo ok, ale przede wszystkim chodzi o mojego potworka.
Z poczatku nie przewidzialem, niektorych rzeczy, ktore sa niebezpieczne dla zrowia Bobka, stad w ten weekend zmiana calej czesci gornej.
To chyba na tyle, jesli chodzi o jakis ogolny opis. Ogolnie polecam zrobienie klatki samemu, jest wieksza satysfacja, mozna sobie zrobic i zaplanowac po swojemu, do tego w moim przypadku chodzilo tez o konkretne wymiary. polecam.
Wrzucam troche fotek z budowy klatki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

To mozna powiedziec, ze byl pierwszy etap, wydawalo mi sie, ze klatka jest idealna, ze wszystko jest ok, natomiast juz nastepnego dnia, zastanawialem sie, co mi przyszlo do glowy, zeby zrobic takie wejscie ;-]
TO byla porazka, ciezko mi bylo wymieniac cokolwiek w srodku, czy nawet jak chcialem przemyc poleczke, to mialem z tym problem.
Nastepny etap prac "budowlanych" to domek z tunelem [link widoczny dla zalogowanych]

Po niedlugim czasie, mialem dosc tych drzwiczek, oraz konstrukcji, ktora wydawala mi sie wczesniej idealna, nie byla jednak stabilna tak jak chcialem, stad decyzja, ze w ten dlugi weekend postaram sie to zmienic, wydaje mi sie, ze mi sie udalo. ;-] Bobek dzisiaj caly dzien latal przez to po mieszkaniu, a pozniej po nowej willi Razz w ktorej ma sporo tuneli, piaskownice Razz
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

To byla czesc gorna, ktora przerabialem, teraz nalezy to polaczyc z czescia dolna, bardzo solidna, z ktora Bobek nic nie robi, latwo sie czysci i dobrze wyglada..

Czyste, pachnace.. [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak jak wspomnialem, Bobek ma sporo rur, [link widoczny dla zalogowanych]
Juz sam jego domek, ma tunel, na jakies 25 cm. Do tego rura z kartonu na dole. Umiescilem rure PCV z kolankiem 90 ' praktycznie na calej dlugosci klatki, a na cala dlugosc rury PCV przykleilem cieplym klejem kore z brzozy, tak aby Bobek kiedy wchodzi na nia, nie slizgal sie, poza tym wizualnie wyglada to tez super, , troszke wyzej ma polke z jedzonkiem, na ktora czesto wchodzi po klatce, a schodzi zawsze rura. Rur juz nie gryzie dla ciekawskich, owszem z poczatku przez pierwsze dni je gryzl, nic sobie nie robi ;-] teraz jednak juz mu to przeszlo po miesiacu i tylko po snich niezle smiga ;D


Wydawalo mi sie, ze wszystko gotowe, bezpieczne. Brak dostepu do ostrych krawedzi, dobrze zabezpieczone wejscie, duzo zabawek Razz
Jednak juz dzisiaj znowu zobaczylem, ze cos jest nie tak... ;-/
Ta klatka od poprzedniej wersji jest troszke wyzsza. Jednak po wczesniejszych obserwacjach zauwazylem, ze rzadko kiedy spadl z gory, dzisiaj jednak bylo inaczej, co mnie niesamowicie zmartwilo. Ciagle spadal, nie wiem czy chodzilo o "BASENIK" ktory postanowilem mu dodac, on wisi, jest mocny i stabilny, w srodku jest ziemia i kora, czy o konstukcje drewniana, ktorej wczesniej nie mia, zatem szybko zaczalem kombinowac co by tu znowu zrobic, zeby bylo bezpiecznie.
Zdecydowalem, ze pozbywam sie baseniuku, poniewaz, jak zaczal tam wchodzic, to niesamowicie zaczal kopac, bylo to fajne- o to mi niby chodzilo, ale zaczal to tez gryzc, i boje sie, ze moze ta butelke bardzo szybko przegryzc, po tym cala ziemia raz ze spadnie na dol, to i Bobek sobie moze krzywde zrobic, wiec zdjalem i wycialem kolejna polke, troszke nizej, niz ta z jedzeniem. Jest to dobre posuniecie widze, bo nawet teraz jak spada, to spada tylko kilka cm. Poza tym ma teraz troszke wieksza powierzchnie znowu ;] [link widoczny dla zalogowanych]

Mam nadzieje, ze ta klatka jest juz poki co ta, o ktora mi chodzilo, czyli bezpieczna, dobrze wygladajaca i spelniaja dobrze swoje zadanie ;-]
Wrzucilem te fotki i opis, bo sam szukalem czegos takiego, zanim kupilem Bobka, mam nadzieje, ze komus sie to przyda, moje doswiadczenia, bledy ktore popelnilem, a i sam wyglad wydaje mi sie, ze jest calkiem ok ;P

Pozdrawiam
Bartek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BaTaM dnia Pon, 09 Sty 2012, 0:26, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Basia T.
Zadomowiona wiewiórka


Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Konin

PostWysłany: Pon, 09 Sty 2012, 15:09    Temat postu:

Eeee, no!
Powtórzę się jeszcze raz,ale muszę: klatka po prostu świetna i z pomysłem!
Widać,że razem z tatą nieźle się nad nią napracowaliście Smile
Szęściarz z tego Twojego susola,że ma takiego właściciela Wink
Życzę Twojemu Bobkowi, by w swoim nowym domku mógł czuć się zawsze bezpiecznie i przytulnie! Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Basia T. dnia Pon, 09 Sty 2012, 15:11, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BaTaM
Młoda wiewiórka


Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pon, 09 Sty 2012, 17:50    Temat postu:

Dzięki Basia Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon, 09 Sty 2012, 19:48    Temat postu:

Klatka fantastyczna .Jedynie co moze budzić wątpliwości to wysokość.Nie masz możliwośći obniżenia? Ja zawsze boję się upadków a 70 cm to jednak już niebezpieczne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BaTaM
Młoda wiewiórka


Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pon, 09 Sty 2012, 21:38    Temat postu:

Akka owszem boję się również upadków, zbudowałem jednak taka wysoką, ze względu na ilość rur, fakt może i moglaby być troszkę niższa, nie ukrywam, jednak Bobek już nie spada, już ma tam tak wszystko obczajone, że zasuwa po niej, po rurach, że aż miło.. ;-] Dla większego jednak bezpieczeństwa wyjąłem wczoraj ten pseudo basenik-wiszącą butelke Very Happy i dałem półkę na pół klatki, która jest niżej od tej z jedzeniem,mniej więcej w połowie, widać ja na ostatnim zdjęciu.

Przed chwilą też osłoniłem całe drewno w srodku-część konstrukcyjną aluminiowymi kątowniczkami. Jednak zaczął się do tego dobierac Very Happy Myślałęm, że tak będzie, ale nie że tak szybko RazzRazz Ojjj ciagle coś..
Ostatnio więcej spędzam czasu po pracy z Bobkiem, czy przy klatce, niż z moją ukochaną ;-/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BaTaM
Młoda wiewiórka


Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Nie, 29 Sty 2012, 21:43    Temat postu:

Po takim czasie, od kiedy Bobek ma nowa wypasioną klatkę, mogę stwierdzić w 100 %, że wysokość nie ma znaczenia, klatka jest bezpieczna, Bobek sobie NIC a NIC nie robi,ma gdzie sie wybiegać wyskakać.
Mogę nawet stwierdzić, że klatka niska, a długa nie musi być koniecznie dla susła, może być spokojnie taka, jaką ja zrobiłem, kwestia zabezpieczenia miejsc, gdzie mógłby spaść. Teraz widzę, jak moj Bobek zapierdziela po tej klatce, było tak już po 3 dniach, od kiedy poznał każdy zakamarek, wie gdzie może skoczyć, wie gdzie może się zeslizgnąć, przecisnać itd.ba wydaje mi się nawet,że jest to super urozmaicenie dla susełka, który chcąc, nie chcąc musi być zamknięty w tej klatce,czego nie lubię, dlatego chcę, żeby miał jak najwięcej miejsca. Gdyby miał klatkę długą a niską, to przy jego prędkości, włączonym ADHD od godz 8 do 15 by nie wyrobił, nie miałby miejsca, żeby pośmigać a tak to ma się i gdzie wspiąć, i poskakać, ma sporo tuneli, ma jedno miejsce, gdzie wciska się na chama, wkladając główkę i się przeciska[ z początku się bałem, uzupełniałem to miejsce itd. ale widze ze on to lubi i nic sobie zupełnie nie robi]. Do tego wszystkiego półki specjalnie zrobiłem z plexi, tak żeby były miękkie w razie upadku, jednak przy chodzeniu i przy jego wadze, nie uginają się. wie już też, że wodę ma naśrodkowej pólce, i musi się wspiąc, wydaje mi się to wszystko fajne, z pomysłem, ma dużo ruchu, na dole ma dość sporo trocin, w których dość często się tarza, ma dużo sianka, które zjada i pakuje do domku, ma kuwetke, ma piach do którego nauczył się też sikać.
Jest OK Very Happy
Tak to wygląda teraz, a dokładnie dzisiaj rano ;-]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie, 29 Sty 2012, 23:31    Temat postu:

Tylko jednego brakuje tej wolierze-drugiego susła.Bo tak to już można powiedzieć kategoria "luX".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BaTaM
Młoda wiewiórka


Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Nie, 29 Sty 2012, 23:35    Temat postu:

Akka bardzo bym chciał! Mam problem z moja druga połowka, gdyby nie to, już miałbym dziewczynę dla Bobka. Mam nadzieję, ze na wiosnę się uda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob, 04 Lut 2012, 19:02    Temat postu:

Jak Bobek z futerkiem i wagą już wraca do normy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BaTaM
Młoda wiewiórka


Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto, 07 Lut 2012, 22:54    Temat postu:

Z futerkiem w zasadzie tak. Plamy już nie ma nic a nic. Natomiast mam wrażenie że zmienia futerko! Czyli robi się dorosły Smile kilka dni temu miał nierówna długośc na całości w zasadzie, dziś już jest krotsze, miękkie, i nie ma zapachu Smile a tak to wszystko w normie, dziękuję Smile dalej ma adhd. Uwielbia jeść. Ba!! Domaga się, jak mu się nie da czegoś do zjedzenia kiedy się coś robi na blacie kuchennym (wyczail skurczybyk, że tam jest) to chodzi w kółko na 2 lapkach , wkurza się i gwiazda krótko co chwilę Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro, 08 Lut 2012, 0:50    Temat postu:

Nie wiem o co tam przy tym blacie kuchennym najbardziej żebrze ale w każdym razie nie daj mu się wziąć na litość i nie dawaj żadnych produktów zawierających cuiker.Nawet słodkie owoce i warzywa typu jabłko,marchewka arbuz itp.w minimalnych ilościach.Niestety następstwem cukru w diecie jest zaćma i ona dotyka napradę większość starych susłow a niekiedy i te"w sile wieku".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BaTaM
Młoda wiewiórka


Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto, 05 Sie 2014, 19:48    Temat postu:

Klatka z ogromną przykrością jest na sprzedaż... :`(

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BaTaM dnia Wto, 05 Sie 2014, 19:49, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Basia T.
Zadomowiona wiewiórka


Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Konin

PostWysłany: Czw, 28 Sie 2014, 0:03    Temat postu:

Sad Co się stało? Dlaczego klatka jest już na sprzedaż? Mój Boże, sporo mnie tu nie było, ale bez trudu pamiętam "akcje budowanie klatki" i zaangażowanie w to...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akka
Wiewiórka admin


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw, 28 Sie 2014, 22:04    Temat postu:

Zerknij do działu Pożegania tam jest histora Bobka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BaTaM
Młoda wiewiórka


Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Czw, 28 Sie 2014, 22:09    Temat postu:

Swoja drogą myslalem, że będzie mi łatwo sprzedać taka klatkę, do tego odświeżona. jednak oglądalność zextak powiem jest duza, odzewu żadnego Sad chcę teraz za nia 220- 200 zl, czy to dużo za taki zestaw ze wszystkim, czy taki okres, szkoła, wakacje. .. jak myślicie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna -> Klatki i wyposażenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin